Od tamtego zdarzenia minęły dwa miesiące. Dzisiaj wypadało Halloween. Zakuro, która zaprosiła Asokę na noc [Bez Skojarzeń! ~dop. Aut], miała już wszystko przygotowane, co nie obyło się bez małej pomocy Sebastiana. A jemu nie było prosto. Już jakichś czas temu zdał sobie sprawę, że jest zakochany w czerwonowłosej, jednak nie wiedział jak jej to powiedzieć. Nie był świadom również tego, że dziewczyna też go kocha i jest w takiej samej sytuacji jak on.
Wybiła godzina dwudziesta. Zakuro poderwała się z fotela i pobiegła do drzwi, ktoś jednak ją uprzedził. Seiki Kaname we własnej osobie otworzył różowowłosej. Dziewczyna weszła do przedpokoju i odłożyła swoją potarganą torbę na bok. Zdjęła buty i skierowała się do pokoju czerwonookiej.
Przez całą noc się wygłupiały, śmiały, aż w końcu o czwartej nad ranem zasnęły.
***
Rano wszyscy pojechali na cmentarz. Państwo Kaname udali się na grób ojca Seiki'ego, a Asoka gdzieś zniknęła...
C.D.N.